forum poswiecone grze sieciowej tibia

Name nie widzałes · Gość

Nałogowiec-Czarek
Ja-Paweł
Kolega-Piotrek

Opowiem wam historie ktura zdarzyła się mojemu koledze.. Pewnego razu pod koniec 5 klasy inny kolega mówił o tibi..ten główny bohater Mówił
-O boże znowu o tej głupiej tibi gadacie..(kolega nie mial internetu więc nie myślał , że kiedys będzie ostro rypać)...Kolega dostał internet na modem.. wiecie z neostrady tam 32kb na sekundke.. Piotrek założył mu konto i pierwszą postać..<nicku nie podam specjalnie> No i kolega grał 30 min na tydzień ale w czerwcu namówił mame na stały internet.. No i wtedy to się zaczęło..Grał bardzo dużo po 5 gdoziny w szkolny dzień ale to konicówka roku była to se ocen nie spieprzył..Za to w 6 klasie juz ostro tak rypał że hej.. Nie odrabiał prac domowych Mamie ciągle kłamał kiedy sie pytała o oceny.. i było coraz gorzej.. Ale jakos z tego sie podniusł i zacząl sie uczyc bo komputer mu sie popsuł zdobył dobre oceny i było fajne ale jak odzyskał komputer to znowu grał.. w sylwestra grał z 7godzin (odrazu) Po sylwestrze poszliśmy do szkoły.. no i był sprawdzian z matmy.. dostałem 4 Czarek też.. ale tego dnia pani zabrała ćwiczenia.. Czarek nic prawie nie miał. Miał zrobione zadania typu podkresl odpowiedź i to co ze mibe siciągnął.. potem w piątek ze starchu co jego mama powie jak on powie że ma 1 z matmy.. to było nic bo tego dnia pani nie oddała ćwiczeń.. Ale poweidzała że są 2 oceny ża ćwicząnka..Czarek sie załamał.. Pani powiedziała o sprawdzianie ostatecznej szansy..Miał być za 6 dni.. czarek postanowił sie przygotować i napisać go na 4-5..zeby mieć na koniec 4 z matmy..Ale w poniedziałek nie przyszedł bo tak sie bał co dostanie z ćwiczeń , że sie zestresował i wymiotował.. Sad

( Dowiedział sieze pani oddała na lekcej ćwiczanka żeby cos ucznie zrobili to sie załamał bo by wtedy część ćwiczeń uzupełnił.. wtorek nie przyszedł... był u lekarza no i dowiedział sie ze to mogło być ze stresu takie bule brzucha i głowy.. w środe wpadłem do niego żeby wziąść jego prace na szutuke bo chciał mieć 6 na pól rocze..no to ja zaniosłem tam te prace..Dostał 6 ale to była już środa.. a jutro miał być sprawdzian ostatniej szansy..;(( a on sie nie uczył bo był chory.. <tak stres ma wpływ nie tylko na psychike> Czarek chyba dostał dwie 1.. z ćwiczeń i nie poszedł na ostatniwej szansy sprawdzian.. Bo był nadal chory.. w piątek poszedł znowu do lekarza.. Bóle nie ustały to lekarz go do szpitala wysłał..sidział tam 3 dni do wtorku wtedy ze szpitala miał wyjść.. No i wyszedł poszedł do szkoły dostał ćwiczenia z dwoma pałami.. poszedł do pedagog spytać co ma zrobić... Mnie też się pyrtał ale ja nie woem co mu odpowiedzieć.. Dlatego prosze rzebyście mi pomogli coś mu doradzić czy np ma kłamać ile sie da czy co i co wy byście w tej sytułacji zrobili??Przepraszam za błędy ortograficzne jestem dysgrafikiem..